Wyjątkowo duży wysyp grzybów jadalnych tym bardziej skłania do leśnych wędrówek. Co roku w polskich lasach dostępne jest co najmniej 20 tysięcy ton jadalnych grzybów. Ustawa o lasach zapewnia swobodny zbiór runa leśnego czyli grzybów, ale też jagód, malin czy jeżyn na terenie Lasów Państwowych. Pamiętajmy jednak o kilku podstawowych zasadach, którymi powinien kierować się grzybiarz:

• Zbierajmy grzyby, które dobrze znamy. Jeśli masz choć cień wątpliwości, to lepiej pozostawić znalezisko w spokoju.
• Nie niszczmy grzybów niezdatnych do jedzenia przez człowieka!
• Owocniki, bo to je właśnie zbieramy, powinniśmy pozyskiwać poprzez wykręcanie trzonu z ziemi. Oszczędzi to grzybnię przed uszkodzeniem, co zapewni powtórne pojawienie się grzybów w tym miejscu.
• Samochody należy pozostawiać w specjalnie wyznaczonych do tego miejscach postoju pojazdów czy też przy siedzibach leśnictw.

Niestety, wielu grzybiarzy zapomina o wynikającym z ustawy o lasach zakazie wjazdu pojazdami silnikowymi do lasu. Wjeżdżający i pozostawiający w lesie samochód nie tylko ryzykuje otrzymaniem mandatu, ale zakłóca w dużym stopniu walory przyrodnicze i estetykę leśnego pejzażu. Znacznie lepszym (i przyjemniejszym!) wyborem jest spacer lub przejażdżka rowerem. Wśród zgiełku pędzącego świata, chwila bez samochodów wśród pięknych drzew i świeżego powietrza jest nieoceniona. Dbajmy o to, by każdy mógł się nią cieszyć.

Młynarskie lasy tej jesieni obfitują w grzyby – życzymy udanych zbiorów!